Co warto wiedzieć rozważając przesiew buraków
Wiosenna pogoda jest czynnikiem mogącym istotnie pokrzyżować nasze plany. Ostatnie dwa tygodnie, to chłodne dni, lokalne przymrozki, opady deszczu i śniegu. W takich warunkach kiełkujące nasiona i młode siewki są najbardziej narażone na uszkodzenia. Dodatkowo zastosowana ochrona przeciwko chwastom, może jeszcze bardziej osłabić lub uszkodzić buraki.
Takie warunki zawsze powodują nerwowość i niepewność, co będzie dalej, pozostawić czy przesiać?
Co podpowiada wieloletnia praktyka i wyniki doświadczeń?
- Główna zasada przy decydowaniu się na ewentualny przesiew buraków mówi, że jeżeli obsada roślin na plantacji wynosi powyżej 45 tys./ha to przesiew jest nieuzasadniony.
- Druga informuje, że każdy przesiew to dodatkowe koszty rzędu ok. 1000 zł/ha i niepewność jak ukształtuje się pogoda po przesiewie.
- Trzecia z kolei przelicza straty plonu i jakości, wynikające z opóźnienia siewu buraków w odniesieniu do terminu optymalnego (1,2% plonu cukru na dobę mniej w przypadku siewów koniec kwietnia początek maja).
Przesiew to ostateczność, dodatkowe koszty i brak gwarancji, że osiągniemy pożądany efekt.
Bierzmy te argumenty pod uwagę a plan ewentualnych działań, konsultujmy z Doradcami.
Lekkie uszkodzenie liścieni przez mróz, ale żywy stożek wzrostu buraka
Zgorzel siewek spowodowana chłodem i zaskorupieniem
Lokalny śnieg zadziałał na młode buraki jak ,,dobra kołdra”