Intensywne deszcze i powodzie na południu Polski.
Od kilku dni mamy do czynienia z bardzo intensywnymi opadami deszczu. W ciągu dnia spada na nasze tereny kontraktacyjne nawet miesięczna norma deszczu.
Wiele rzek zarówno większych jak i mniejszych wystąpiło z brzegów zalewając nie tylko okoliczne pola ale także zabudowania mieszkalne i gospodarcze. Pod wodą znalazły się także plantacje buraka cukrowego. Na plantacjach niżej położonych oraz bezodpływowych tworzą się zastoiska wodne. Najbardziej poszkodowane tereny znajdują się w rejonie Cukrowni Cerekiew i Cukrowni Ropczyce (rejon Przeworska oraz Tarnowa). Faktyczne straty będzie można ocenić dopiero po ustąpieniu wody z pól. Wówczas będzie można dopiero podjąć decyzję co zrobić z plantacjami buraka cukrowego. Na pewno w niektórych miejscowościach buraki trzeba będzie przesiać. Termin jest już wprawdzie dość późny, ale przy założeniu opóźnionego zbioru będzie można jeszcze uzyskać zadowalający plon. Po wczesnych siewach i bardzo dobrych warunkach do wschodów zanosiło się na wysokie plony, które niestety obecnie w niektórych rejonach będziemy musieli skorygować. Częściową rekompensatą za straty jest wypłata odszkodowania, ale niestety tylko część plantatorów ubiezpieczyło swoje plantacje. Przykładem dobrego działania w tym kierunku jest inicjatywa ZPBC w Kazimierzy Wielkiej, który od kilku lat wszystkim swoim członkom ubezpiecza plantacje buraka cukrowego na preferencyjnych warunkach. Należność potrącana jest z rozliczenia za buraki.
Zalane obszary na terenie działania Cukrowni Cerekiew.
Zalane obszary na terenie działania Cukrowni Ropczyce.
Pod tą wodą są buraki.